Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem rozdarta

Trzymam kciuki za powodzenie w odchudzeniu .

no te dietki z Twoich wpisów to jakaś głodówka a nie dietka:/ przemyśl to dobrze...

Nie czekaj do poniedzialku. Zmien swoje nawyki zywieniowe od teraz! Jestem za dieta MZ, ogranicz kaloryczne posilki, biale pieczywo, tluste sery, miesa i wedliny. Do tego zero alkoholu, slodkich napoi i minimum slodyczy! Duzo warzyw i owocow! Pij herbatke z pokrzywy i zielona herbate a sukces osiagniesz w mgnieniu oka. Wszystkie restrykcyjne diety doprowadzaja do jojo. Nie trzeba kombinowac i wyszukiwac tych durnych diet. Wprowadz choc 30 min cwiczen dziennie i nie zniechęcaj sie tak szybkk bo zauwazylam ze bardzo szybko odpuszczasz i wracasz do starych nawykow żywieniowych. Walcz kochana!!!!!

nieee od poniedzialku, zmieniaj i chudnij juz od dziś:)

Ja bym Kochana wykitowała przy takim jadłospisie. Sama ważyłam duzo, ale w koncu się zaparłam. Zaczełam jeść wszystko oczywiście w mniejszych porcjach, piłam soki, próbowałam produktów z parowara ale nie przesżło. Nienawidzę jałowych rzeczy. Na początek rzuciłam pszenne pieczywo i słodycze; wprowadziłam ruch i ograniczenie kalorii. Polecam ci stronę dieta.pl. Napewno będziesz się mogła posilić wskazówkami , które tam są zamieszczone. I daj sobie spokój z dietami bo tylko organizm wyniszczysz na początek ,a w następnej kolejności efekt jojo masz gwarantowany. Zacznij prowadzić dziennik na początku będzie ci łatwiej kontrolować spożywane kalorie. trzymam kciuki , fajna babka jesteś i napewno dasz radę.

A masz Gruba w znajomych? Ona jest na jakiejs sensownej diecie(ale trzeba wazyc) i ladnie jej caly czas spada. Jak nie masz to daj znac i linka ci wysle do tej diety