Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień drugi



No tak, dopiero drugi dzień diety. Nie jem węglowodanów ... to znaczy jem ale tylko  20 gramów i to w warzywach do obiadu. Zero chleba ....
 
Dzisiaj czułam się strasznie rozbita fizycznie, ledwo się ruszałam. Nie była absolutnie głodna a miałam uczucie że muszę coś zjeść, ratowałam się kawą z mlekiem.
 
Wiem, że trzy pierwsze dni tak właśnie wyglądają ale przeżyć je to jest sztuka   ... jeszcze jutro i już ma się poprawić samopoczucie. Zobaczymy.

pa

  • edimich

    edimich

    18 marca 2010, 09:18

    Trzymam kciuki za bój z węglowodanami. Pozdrawiam

  • dior1

    dior1

    18 marca 2010, 00:48

    miły Pan zadzwonił i powiedział, że w ciagu tygodnia kurier dostarczy: 218 z przesylka......

  • Kathe

    Kathe

    17 marca 2010, 22:09

    trzymam kciuki za walke z kilogramami:)