jak jem dietetycznie :) Dziś znowu upał ...w sumie lbardzo lubię ciepło i słońce ale praca na ogródku w tym skwarze to horror. Korzyść przynajmniej z tego taka, że się opalę . Powiem szczerze, że się już przyzwyczaiłam na dobre do tych dań z kopenhaskiej. Na dzisiajszą kolację czekałam już niecierpliwie. Jak tylko przyszłam z ogródka to zjadłam duży kubek jogurtu naturalnego - z lodówki był taki zimny ....pycha ! Ta dieta ma jednak ( jak dla mnie) jeden duży minus. Można wypić kawę tylko na śniadanie, a ja właśnie po południu najbardziej jej potrzebuję. Dobrze, że mam herbatę "La Karnita" - ona przynajmniej stawia mnie na nogi , bardziej niż kawa.
Do końca zostały mi już tylko 4 dni :) a potem wróce do mojej diety , do atkinsa :)
Jakob
20 czerwca 2007, 21:59Ja tez juz bylam w Chorwacji, zreszta wzielo mnie na wspomnienia, w pamietnkiu *) Te cztery dni to juz prawie finisz... A upaly w sumie sprzyjaja dietom, ale to juz chyba pisalam *)
DareToDream90
20 czerwca 2007, 19:54zycze powodzenia w diecie ;) napewno się Ci uda ;) mam pytanie, jak mozna zrobić taki obrazek jak u gory "taka jestem - taka bede" ?? prosze o odpowiedz na moim wpisie ;) bede bardzo wdzieczna :))