No właśnie, myślałam , że nie wpiszę dzisiaj nic, bo i nic się znowu nie dzieje...dietę oczywiście trzymam, nie pozwoliłabym sobie teraz na złamanie jej...ale w sumie co w tym ciekawego...
...z ćwiczeń to na pewno zrobię znowu aż 20 brzuszków
![]()
...tyle co wczoraj...
na więcej nie mam siły..
.ani ochoty...zatoki znów się odzywają ![]()
...no to tylko pozdrawiam ...
...miłego popołudnia , pa... ![]()
Lodziara21
29 listopada 2007, 11:16mialas racje..wróciłam i zamierzam walczyc do konca:)nie poddam sie teraz:)dzieki:)
siupacabras
28 listopada 2007, 21:5720 brzuszkow to zawsze cos . A jak zatoki Cie dobijaja to sie lepiej wykuruj . O ! pozdrawiam serdecznie .
endo
28 listopada 2007, 17:39ojoj, wygrzewaj się pod pierzynką z herbatką z cytrynką i szydełkuj. MOże zaczniesz sprzedawać ozdoby choinkowe na allegro?
jbklima
28 listopada 2007, 17:15nie wiem dlaczego tak jest ,tyle osób zle się czuje ,wiem taka pora ale.........wszyscy deklarują ,że dobrze jedzą ,same zdrowe produkty,ćwiczą, nabierają kondycji a choroba nie wybiera. Trzymaj się cieplutko , graż.