Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chudnij, chudnij! Do wesela niedaleko!


Cóż by tu powiedzieć.... Nie będę chyba bardzo odkrywcza gdy powiem, że zima pomaga nam w zbieraniu dodatkowych kilogramów. A jakże, po tych kilku miesiącach jestem około 2 kg cięższa, co przy moim niewielkim wzroście niestety widać. Czas zacząć dietę, szczególnie, że... Ach, jak ja dawno nie pisałam....

W listopadzie byłam z chłopakiem w Budapeszcie. Piękne miasto, ogromne, wiele przyjaznych ludzi, wiele do zwiedzania (chociaż chyba i tak na razie bezkonkurencyjna jest dla mnie Praga ;)). W naszą rocznicę wyszliśmy na spacer i.. no stało się, oświadczył się. Byłam zaskoczona i tak bardzo szczęśliwa. 
Oprócz tego, że jak na razie nie potrafimy znaleźć sali na wesele to dodatkowo ja dalej wyglądam jak małe słoniątko. Najwyższy czas coś ze sobą zrobić.

Dzisiejszy pomiar:
wzrost: 156 cm
waga: 56,0 kg
% tłuszczu w organizmie: 27,6%
biust: 99
talia: 71
brzuch: 86
biodra: 98
udo: 56

Nie wygląda to najlepiej. Marzy mi się waga 47-49 kg. Jaki jest plan? Zrzucić te zbędne kilogramy do lipca. Zdążę? 

  • BigMum

    BigMum

    10 marca 2014, 17:48

    oj dziękuję Ci za taki komentarz :) póki co dieta idzie mi całkiem dobrze :) przyzwycziłam się już do zdrowego jedzenia :)

  • Pulherina

    Pulherina

    10 marca 2014, 17:43

    Pewnie, że zdążysz! A ja już Ci zazdroszczę, bo taka wagę miałam ostatnio przed pierwszą ciążą i chyba w dniu ślubu. Potem już poszło z górki i teraz jestem od Ciebie cięższa o 11 kg a wyższa o 2 cm..... Będę Ci mocno kibicować, ale też gonić :)

  • ania14021994

    ania14021994

    10 marca 2014, 17:28

    dobra motywacja! :)

  • BigMum

    BigMum

    10 marca 2014, 17:14

    pewnie że zdążysz, do lipca sporo czasu :) powodzenia

  • agulina30

    agulina30

    10 marca 2014, 17:12

    no pewnie, że zdążysz! tylko teraz dyscyplina - dieta + ćwiczonka! trzymam kciuki!