Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2015 rok= 2015 km


To moje główne postanowienie noworoczne i rzucone wyzwanie. Z jednej strony dużo, z drugiej wydaje się do zrobienia. Przynajmniej połowę chciałabym zrobić pieszo chodząc lub biegając, druga połowa pewnie rowerowa. Tu będę spisywać wyniki:

http://vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzwa...

A co poza tym?

Pierwszy kwartał czyli ZIMA:

tu przede wszystkim stawiam na basen- przynajmniej raz w tygodniu. Nauczę się pływać kraulem.

Poza tym stepper przynajmniej 3 razy w tygodniu i weekendowe spacery.

Do końca zimy było by super zrzucić 5 kg.

Styczeń  chciałabym też spędzić jedząc jak najmniej słodyczy. Jako, ze dużo będzie okazji do świętowania to zakładam, ze przynajmniej 70% czyli 21 dni ma być bezsłodyczowych.

W sumie fajne te wyzwania Vitaliowa bo w jakiś sposób motywujące jest, że trzeba wpisać tam coś. Inaczej prowadzić swoje zapiski w prywatnym arkuszu, a inaczej publicznie. Wyzwania na styczeń:

Poza tym powiem szczerze, że o ile święta mi jakoś minęły, to po ciężko mi sie zmobilizować. Dwa dni do pracy, półtora dnia wolnego, dzień do pracy, dwa wolne... do tego goście. Bardzo fajni, ale żywieniowo się rozregulowałam. Nic to. Z Nowym rokiem + 50 do motywacji to dmay radę :)

Wszelkich szczęśliwości w Nowym Roku, wytrwania w postanowieniach i pozytywnych spadków Wam życzę:)

  • pumakuma

    pumakuma

    1 stycznia 2015, 17:38

    fajne te wyzwania, nie wiedziałam że jest taka opcja. dla mnie motywujące i zaraz się pozapisuję, dzięki! i powodzenia :)

    • mania_zajadania

      mania_zajadania

      1 stycznia 2015, 21:07

      Tobie też powodzenia, warto spróbować;)