Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
25 tc czy moze przestać wiać?


No własnie czy może przestać wiać? Pogoda na szczęście lepsza, ale wiatr ciągle nam towarzyszy. Grrrr...

Zainspirowana przez Ewelkę policzyłam dni do porodu... 105 OMG! Chyba własnie wpdałam w panikę, bo przeicez ja nic nie mam! No może nie zupełnie nic,ale mało. Trzeba się zorganizować lepiej i już zacząć myśleć.

Jedzeniowo wróciłam na lepsze tory, choć ze słodyczami muszę jeszcze powalczyć. Zakup parowara okazał się strzałem w 10! Posiłki przygotowuję szybko i mało zmywania potem:) No i zdrowo. Wczoraj przytachałam z ryniacza mnóstwo warzyw i zieleniny. No i zioła do posadzenia na balkonie. Oczywiście nosiłam sobie na raty do samochodu.

Dziś chcę ogarnąć balkon i posadzić te ziołą, bo wczoraj zabrakło sił.

Poza tym walczę z angielskim. Zwoje mózgowe rozprostowane ciążą nie chcą współpracować. Czas poświęcony na naukę jest większy niz sprzed ciąży, a efekty marne... ciągle zapominam słówek i mylę gramatykę. Trochę mnie to irytuje. 

Ide robić śniadanie z parowaru. Śniadanie z parowaru: szparagi z jajkiem na miękko:)

  • Izabela1411

    Izabela1411

    4 czerwca 2015, 22:12

    A ja w pierwszej ciąży 5 lat temu uczyłam się pięknie. Rax przeczytałami ppamiętała wszystko. ZX to w 2 ciszy juz trochę gorzej było.

    • mania_zajadania

      mania_zajadania

      4 czerwca 2015, 22:23

      może to już nie ten wiek, a ja głupia na ciąże zwalam ;)

  • Agaciatbg

    Agaciatbg

    4 czerwca 2015, 12:33

    nie martw sie, ja tez nic nie mam a do porodu zostal mi tylko 1 dzien dluzej czyli 106 dni ;) Termin mam na 19wrzesnia. Ja tez ucze sie do sesji na studiach i starsznie ropornie mi to idzie no po prostu masakra

    • mania_zajadania

      mania_zajadania

      4 czerwca 2015, 22:26

      jeny, jak bym miała uczyć do egzaminu to chyba bym musiała ten rok powtarzać.... ja to z tym angielskim tak dla przypomnienia działam i właściwie z własnej woli... Będę trzymac kciuki, żeby sesja poszła sprawnie i szybko... Ciekawe która pierwsza się "rozsypie" ;)

  • ewelka2013

    ewelka2013

    4 czerwca 2015, 09:26

    U mnie 110:-D Fajnie, ze masz swoją zieleninke;-) U mnie też czasem słodycze wpadną ale jeśli jest w granicach rozsądku to nie ma co się przejmować;-)

    • mania_zajadania

      mania_zajadania

      4 czerwca 2015, 22:29

      No z tym rozsądkiem i słodyczami to różnie, choć staram się pilnować. Ziółka póki co malutkie, ale teraz będzie czas je doglądać, a za chwilę dodawać do jedzonka. Milusio mam teraz na tym balkonie :)

  • hwhwhw72

    hwhwhw72

    4 czerwca 2015, 09:01

    jajka tez gotujesz w parowarze?

    • mania_zajadania

      mania_zajadania

      4 czerwca 2015, 22:31

      Tak, pierwsze wyszły co prawda na twardo, a gotowałam 15 min. Dzisiaj zrobiłam szparagi z jajkiem na miękko i ziołowym sosem (sos już nie z parowaru) i wyszły super. Jajka gotowałam 10 min, obrałam, położyłam na szparagach i rozkroiłam nożem, żółtko się wylało. Jeszcze będę próbować zrobić sadzone...

  • Yokomok

    Yokomok

    4 czerwca 2015, 08:54

    Awww, pycha śniadanko :) Mam trochę wspólnego z ciążą, aluchami - moje klientki często używają aplikacji na telefon, która im mówi jakiej wielkości jest maluszek, ile waży i za ile dni rodzisz- jeśli masz telefon, który pozwoli Ci na ściągnieęcie takiej aplikacji to bardzo polecam! :) A śniadanie chyba skopiuję! :) Buziaki :)

    • mania_zajadania

      mania_zajadania

      4 czerwca 2015, 22:53

      korzystałam z Moja ciąża eDziecko, ale się zaczęła zawieszać i tylko mnie nerw brał. Sniadanie polecam bardzo.