Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Grzechy !!!


przez 2 dni uczciwie grzeszyłam

ze świadomością, że robię źle

ze średnim poczuciem winy

oczywiście mam usprawiedliwienie, a jakże

okres

rocznica

to te najważniejsze

i chyba wystarczające, bo nawet wymyślać mi się nie chce

koszmar prawda ?

  • enigmaa

    enigmaa

    11 października 2015, 06:45

    Wypływasz te grzeszki. Wierze w Ciebie:))

  • MIS.YOGI

    MIS.YOGI

    29 września 2015, 20:41

    uszy do góry, grzechy wpisane są w nasze życie hehe dołączam do grona weekendowych grzeszników :) z tą różnicą, że ja nie żałuję :)

  • Mar43

    Mar43

    28 września 2015, 20:16

    myślę pływam bardzo dobrze technicznie ( tak przynajmniej mówi trener pływacki ) kraulem, z buziakiem pod wodą, ładnie się rozciągam i trzymam rytm. Poza tym staram się pływać mocno i siłowo, ponieważ robię to dla siebie , a z każdym przepłyniętym metrem waga przecież spada Liczę, że jak skończą mi się te dni, to od razu wracam do wody i odrobię pokutę za grzechy

  • NewShape2017

    NewShape2017

    28 września 2015, 19:58

    A powiedz mi pływasz zanurzając buzie czyli typowo jak pływak czy jak amator?

  • NewShape2017

    NewShape2017

    28 września 2015, 19:56