Od rana nie poznaje samej siebie,
humorek jakiś nie taki -może to brak snu.
Nawet śniadanie mi nie poprawiło nastroju.
humorek jakiś nie taki -może to brak snu.
Nawet śniadanie mi nie poprawiło nastroju.
quesadilla na ciepło z warzywami i serem żółtym
Na obiad sama sobie zawaliłam ,
jak porcjowałam łososia popakowałam sobie po dwa kawałki
i dzisiaj znów go musiałam zmęczyć.
jednak dzisiaj zrobiony z cukinią ,groszkiem i dipem jogurtowo ziołowym
Nie mam pomysłu co do pracy zabrać,
dość że głodu nie czuję to ambicje kulinarne chyba na wczasach .
Skończy się na pewno ja jakimś
soku albo jogurcie i bakaliach
Kanapek nie biorę ,
sałatki żadnej nie mam -robić mi się nie chce.
Pewna jestem tylko
Jutro będzie na pewno lepiej
taki ponury nastrój to jednak nie mój klimat.
alaska78
21 listopada 2012, 09:46Widzę,żę nie tylko ja miałam wczoraj denny nastrój ale te cuda,co jadłaś ,to istne arcydzieła:))))
angel2601
21 listopada 2012, 09:46Jak to pysznie wygląda, mniam :)) Jutro na pewno będzie lepiej, może jeszcze dziś zdarzy się coś, co poprawi Ci nastrój, tego Ci życzę:))
Thisisit
20 listopada 2012, 19:51Cieszę się, że pozbawienie mnie męskości poprawiło ci humor :) Mnie też to rozbawiło :) A u ciebie jak zawsze pysznie :)
jooogusia
20 listopada 2012, 19:43Jak zwykle mi smaka narobiłaś :O
Bragadino
20 listopada 2012, 12:51Mam nadzieje, że będzie lepiej. Skąd Ty bierzesz te przekolorowe zdjęcia? Nie dość, że potrawy smakowite, to jeszcze ten efekt wizualny... Już choćby od patrzenia humor się poprawia :) Pogap się sama na swój pamiętnik - może pomoże:)
malgoska45
20 listopada 2012, 12:48ale jedzonko w pięknych słonecznych barwach powinno poprawić twój humor. Podobno to słoneczko to tylko u nas świeci a poza tym wszędzie pochmurno więc się uśmiechnij Pozdrawiam