Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciało mi się buntuje .

Już dzisiaj w nocy  około pierwszej zauważyłam że lecąc gdzieś nie mogę przyspieszyć .Pierwsza myśl - zajebie kierownikowi krzesło i posiedzę przy komputerze ,zrobię co mam zrobić i mi przejdzie .I teraz już wiem że to był kiepski pomysł .Ja z tego krzesła nie mogłam zejść .Nie mówiąc o przyspieszeniu .Zawiasy w biodrach jakby zardzewiały a krzyże były ukrzyżowane .Oczywiście analiza co jest skoro ja hi hi  taka sporcmenka jestem . Wnioski  - mam za dużo ruchu a  za mało odpoczynku i snu :) Siedząc w domu na l4 to ja mogłam maszerować po 8 km dziennie w szybkim tempie ale jak wróciłam do pracy to mi się zrobiło ponad 20 km na dobę w szybkim tempie .Biorąc pod uwagę że znów śpię do trzech godzin na dobę coś musiało szlak trafić .Rozwiązania będę szukać .

A to mój niezbędnik nocnej zmiany .

Kawa czarna bez cukru -kubki razy dwa .Zaraz jak wstałam ,  czyli śniadanie w południe zagospodarowane resztki z wczorajszego obiadu .

Placek z ziemniaków , papryka ,pokrojona parówka + sos jogurtowo czosnkowy .

Wyszły dwa ,  jeden zabiorę do pracy -  na zimno równie smaczny .

Na obiad - rosół , makaron ,marchewka i dołożyłam już podczas jedzenia trochę mięsa gotowanego , zdjęcie mi nie wchodzi nie wiem czemu .

A teraz pije kawkę i wcinam truskawki.

Podsumowując .

  -na treningu nie byłam  , znowu nie spałam i boli mnie cześć ciała .

Pozytywy .

  - niezmiennie uważam że moja waga jest zajebista i tego będę się trzymać .

                           KOLOROWYCH SNÓW W NOCY :D

                   

  • moniaxxxxx

    moniaxxxxx

    31 maja 2019, 11:42

    Za dużo sportu jak widać też nie zdrowo... ja wczoraj zrobiłam sobie przerwę od siłowni, ale dzisiaj już tam śmigam:)) a juto będę grzeszyć ...zostałam zaproszona do przyszłej teściowej z okazji dnia dziecka i zarzyczyłam sobie PIZZĘ :D

    • MARCELAAAA

      MARCELAAAA

      31 maja 2019, 13:00

      Ty znasz moje zdanie -to nie żadne grzeszki tylko zdrowy rozsądek .Mi waga spada na kotletach ,plackach ziemniaczanych ,pizzy i drinkach :)Smacznego :):) No tylko nie zjedz jej całej sama :):)Smacznego :)

  • Stonka162

    Stonka162

    29 maja 2019, 22:27

    Ale piękne truskawki! A na nocki to chyba melatonina by mogła pomóc, ale trzeba ją systematycznie zażywać. Wytrwania życzę.

    • MARCELAAAA

      MARCELAAAA

      30 maja 2019, 11:49

      Do końca sezonu to ja też będę wyglądać jak truskawka :)I będę taka hi hi piękna :)

    • Stonka162

      Stonka162

      30 maja 2019, 16:55

      Dodajmy jeszcze, słodka i do schrupania ;-)

  • Nelawa

    Nelawa

    29 maja 2019, 20:41

    Spać proszę. To naprawdę ważne. Dla wagi i zdrowia w ogóle. Wracasz z pracy i do wyrka. Obiecujesz?

    • MARCELAAAA

      MARCELAAAA

      29 maja 2019, 20:48

      Do wyrka to ja wskakuje i jak już mam odleżyny to wstaje :)Nawet tabletki na spanie nie działają :)Czekam na koniec nocek ,mam nadzieje że będzie lepiej :)

    • Nelawa

      Nelawa

      29 maja 2019, 20:54

      W takim razie współczuję. Życzę słodkich snów

  • DARMAA

    DARMAA

    29 maja 2019, 20:35

    Wiesz najgorsze to że mało śpisz! Fajnie masz jedzonko! Pozdrawiam!