Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 71 (środa)


Dziś kolejne ważenie, jest już 58,6kg istny szał :DNiebawem trzeba będzie zaktualizować cel! ;)

Znajomi w pracy mnie chwalą, ze widać ze schudłam i super, jedna koleżanka nawet stwierdziła, ze ja zmotywowałam i też zrzuca :) Motywują takie słowa.

Zaległości nadrobię zapewne w okolicach weekendu, ale jest bez większych zmian - trening siłowy + cardio 30 min po oraz dieta ok 1540 kcal. Po pierwszym beiganiu zrobiłam przerwę bo cos w biodrach sobie nadwyrężyłam, ale juz jest ok wiec jutro lub/ i w weekend będzie dodatkowo bieganko ;)

Wspominałam o kłopotach z zaparciami - jem siemię lniane i jak ręką odjął, także polecam, z łyżkę dziennie.

Lato coraz bliżej nie poddajemy się!!!! Leo trzyma za was kciuki :PP

  • chubby90

    chubby90

    26 marca 2014, 22:40

    Dasz radę :)