W końcu jest zmieniony pasek i dzisiaj świętuje utratę 10 kg. Do celu zostały 2 kg. Ostatni spadek wynikał z zapierniczu w pracy i stresu. Praca została przeze mnie rzucona i znowu jestem bezrobotna. Będę się tym martwić po weekendzie. 🙂
W końcu jest zmieniony pasek i dzisiaj świętuje utratę 10 kg. Do celu zostały 2 kg. Ostatni spadek wynikał z zapierniczu w pracy i stresu. Praca została przeze mnie rzucona i znowu jestem bezrobotna. Będę się tym martwić po weekendzie. 🙂
aska1277
14 sierpnia 2021, 17:35Wow gratuluję tak pięknego spadku.
Margheritaa
15 sierpnia 2021, 07:30Dziękuję ❤
Margheritaa
15 sierpnia 2021, 13:01Komentarz został usunięty
dorotka27k
13 sierpnia 2021, 13:28No to zaczynasz wszystko od nowa.....najwyraźniej tak miało być brawo za wielki spadek. Powodzenia
Margheritaa
14 sierpnia 2021, 08:47Dziękuję Trzeba zostawiać coś co nam nie służy
Ajmmj
13 sierpnia 2021, 09:00Rewelacja! Podziwiam :) Ja ciągle kręcę się w kółko. Przynajmniej nie tyję;)
Margheritaa
13 sierpnia 2021, 09:06Dziękuję bardzo Tak utrzymywać wagę to też sukces