Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga 61,3 kg ... walczę dalej


Waga niestety nie drgnęła, dieta wczoraj trzymana ale to może przez to, że nie było treningu. Dzisiaj trochę poćwiczę w domu, jutro mam w planach spinning. Więc kalorii spalę mnóstwo. Chcę też sobie zakupić bereberynę i chrom. W cuda nie wierzę ale niech pomoże chociaż trochę, nawet pół kilo schudnąć 🙂

Jadło wczoraj: 

Sałatka z dynią jest moim hitem, nr 1 wśród gotowych sałatek.

Na obiad był grillowany kurczak, pół torebki ryżu z dodatkiem warzyw i pomidorki koktajlowe

Zdjęcie przed to kiwi, winogrono i jogurt naturalny 


Pozdrawiam gorąco i walczymy  

  • Trollik

    Trollik

    15 stycznia 2023, 10:54

    Ryż z groszkiem serwuje dziś na obiad i chyba wiem co dodam do surówki, żeby chrupało, pestki... lubię też olej z pestek dyni. Jadłam w Syrii lody polane tym olejem. Zresztą w tym austriackim landzie wszystko jest z dynią

    • Margheritaa

      Margheritaa

      18 stycznia 2023, 06:32

      w sałatce jest dynia, słonecznik, kasza bulgur - fajne połączenie

  • Mirin

    Mirin

    15 stycznia 2023, 08:24

    Nigdy nie dodawalam dyni do sałatki, muszę spróbować. DZięki za inspirację