Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nakręcona pozytywnie : )


Normalnie nigdy bym nie przypuszczała że tak się nakręce na tą dietę. Dzięki temu że jedzenie robi się szybko wcale nie wstaję wcześniej a wyrabiam się. Co najważniejsze czuje to że jest mnie mniej. Nie mam tak zapchanego żołądka. Jest lżej. A to dopiero i aż tydzień. Zobaczymy ile wytrzymam ;) Przyznam się też że jadłam rzeczy nad programowe. Nie dużo ale jednak. Ale wlasnie dlatego wybrałam 1200 kcal tak w razie co. Bo np. koleżanki z pracy wiecznie coś przynoszą. Mam też sporo ruchu to basen, to bieganina w pracy. Nie uwierze jak schudne moje pierwsze 3 kilo. Trzymajcie się i powodzenia w utrzymaniu diety. :)

  • margones

    margones

    3 sierpnia 2015, 13:05

    Grzanki z masełkiem i z jabłkiem, koktajl z gruszką i bananem, grejpfrut z jogurtem i otrębami <mistrzostwo>, jajka faszerowane tuńczykiem z jogurtem, koperkiem i musztardą <boskie>, dziwne a zarazem niesamowite połączenie kukurydzy z jogurtem i jajkiem wlewanym do wrzątku. No jest trochę. Ja np. bardzo lubię pasty robią się szybciutko i są mega smaczne np. z pieczarkami, cebulą o jajkiem na ciemny chlebek,