Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jakas porażka -totalny brak sil....EDIT


Cześć Vitalijki.

U mnie jakas makabra , ten tydzien ( tak dla odmiany tydzien licze od srody ) to jakas porażka ! 
najpierw 4 dni bolu glowy....! i od piatku mam nowy semestr jak wracam z zajec jakas taka padnieta zflaczala....nie mam na nic sily !!!!
nie wiem jakis deficyt cukru? kalorii? nie wiem , nie wiem. 
Co radzicie??


 i przez to z cwiczeniami - beznadzieja!
z dieta lichooo:( - dzis wstalam , zrobilam sobie sniadaniem i salatke na zajecia i zabralam jablko ale jak wrociam po 17 to okropny glod i brak sil zjadlam berliso i banana , kurcze no ten tydzien to na pewno nic nie schudne! 

zważe sie kontrolnie rowno po 7 dniach , a dokladnego pomiaru dokonam w nastepnym. kurde no zalamuje mnie to...zadna motywacja nie pomaga kiedy nie mam sila reka ani noga ruszyc...nawet czegos do zjedzienia sobie zrobic...


mam nadzieje ze przyzwyczaje sie do tego planu i bedzie lepiej...bo dawno dawno nie musialam wstawac rano  (mimo ze przez 7 lat wstawalam mimimum 5 razy w tyg o 6 ) 
tak sie przyzwyczailam do dlugiego spania ze teraz nowy plam gdzie musze wstawac o 6 jest dla mnie okropny.


jednak spielam dupe !

4 minuty skakanka (okolo 500 podskokow) narazie malo, ale trening czyni mistrza

cwiczenia na szczuple ramiona

brzuch z mel b

hula hop 25 minut


  • eternaldietdiary

    eternaldietdiary

    8 kwietnia 2013, 21:32

    tabletki anty.. Ale mogą być problemy bo wiem że powyżej 70 kg ponoć niechętnie przypisują. wow, naprawdę aż tak często wstawałaś o takich godzinach :D?

  • ohhZiuta

    ohhZiuta

    8 kwietnia 2013, 21:00

    Wstawaj szkoda życia wiosna!!!!!!!!!!!!!!