Oszalałam na punkcie rolek, jeżdziła bym w każdej wolnej chwili. czuję się jak duże dziecko, zaczynam o 6.00., jeżdzę g 1 h , później jeszcze 1 h masażer i idę do pracy. Po powrocie też mam zamiar iść na rolki, tym razem z córką. Ciekawe, że nawet nie mam zakwasów, choć tak wszyscy mnie straszyli.Dzisiaj dietkowo, na śniadanko twaróg z pomidorem i duża kawa z mlekiem. Uciekam do pracy. Miłego dzionka. Pozdrawiam
fairyfargo
6 września 2010, 11:14To takie pozytywne szaleństwo. Super, że córcię możesz zabrać, zawsze we dwie raźniej :)
gio21
6 września 2010, 11:01Podziwiam! Fajny sport. Ćwiczenia rano to świetny pomysł, daje energii na cały dzień. Pozdrawiam.