Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
23 dzien


Witam wszytkich odwiedzajacych jakiś ten dzień dziś do niczego mam nic mi się niechce najlepiej jak bym se lezałą i nic by mnie nie obchodziło ale niestety moja mała mi nie daje odocząć.Zbieram się do sprzatania odrana i nie moge sie zebrać a co tu mówić o ćwiczeniach rano weszłam na wage i pokazało mi kilka deko mniej ale nei zmieniam paska może wieczorem bedzie pełny kilogram.Jak weszłam dziś na vitali to myślałał że jestem na innej stronie a tu takie zmiany no no super ale zanim się przyzwyczaje to zajmnie mi to troszku czasu lece sprzatać narazie .

  • gudelowa

    gudelowa

    12 lipca 2007, 20:45

    jakas taka paskudna! Twój wynik spadku wagi jest imponujący nonono! pozdrawiam iza

  • kraska72

    kraska72

    12 lipca 2007, 14:53

    Trzymam kciuki za Twoje odchudzanie. Ja też mam jakiegoś doła - od poniedziałku biorę się za generalne porządki i wziąść się nie mogę. O rany - co za los. Pozdrowienia