Witam powiem tak że dziś jestem bez meridy i jest dobrze jak narazie głód taki jak przy meridzie prawie wcale.Śniadanko zaliczone takie jak zwykle teraz obiadek bede gotować dla tych moich domowników bo ja to napewno zupka chinska wszamam chyba ze coś sobei wymyśłe innego,pogoda się nareszcie zrobiła ładna to chce się żyć i odrazu człowiek się inaczej czuje wjecje siły mam niż w taka pochmurna pogode.Dziś mnie jeszcze czeka imprezka wiec napewno zgrzesz znajac mnie ale to cam raz się żyje i w wekend mozna troszke zaszaleć a od poniedizałku znow do diety ostrej bo jeszcze do 20 zostało mi 3 kilogramy do zrzucenia a moze mi sie uda wiecej .Życze miłego wekendu i spadku kilogramków pa.
dilmun
15 lipca 2007, 09:51Gratuluję i życzę spadku tych 3 kilosków:)) Ja w weekendy też grzeszę:)) Pozdrowienia, pa!!!
aniulciab
14 lipca 2007, 12:02dziękuję :)
aniulciab
14 lipca 2007, 11:52uda się na pewno :)
calineczkazbajki
14 lipca 2007, 11:50miłego dzionka :)
calineczkazbajki
14 lipca 2007, 11:49miłego dzionka :)