Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


witam

Chyba powinnam przeliczyć jak długo staram die być na diecie i numerów dni- tracę już rachubę czy to 2 czy 4 tygodnie.od jutro bebe odliczać rozpocznie jako dzień pierwszy.

Ostatnio waga nie spada, myślę że jest to związane z tym że podjadam.  Na przykład kiedy robię obiad to próbuje czy jest smak jest ok i tak est kilka razy, a przez to kaloryczność wzrasta. Musze z tym skończyć. 

Menu

- miska zupy warzywnej z ryżem

- pół Grahamka z  pastą jajeczną I sałatą

- makaron z sosem ( mięso mielone , groszek,  papryka,  cebula, pomidory i przyprawy) no i właśnie ten nieszczęsny sos podjadałam

- 200 g warzyw na patelnie 4 pierogi z kaszą gryczaną

- jabłko , kapuczino

 Ćwiczenia

- 30 min bieżnia - nie biegałam chodziłam na różnym wznosie max 10 promili

- rower stacjonarny 20 min

- ćwiczenia siłowe na nogi 

Jutro dzień wolny od ćwiczeń - i tak ćwiczyłam 6 dni pod rząd , chyba trochę za dużo bo jestem zmeczona

Pozdrawiam

  • angelisia69

    angelisia69

    27 kwietnia 2016, 13:27

    podjadanie swoja droga ale menu kiepsciutkie i stad pewnie problem