witam na początek małe podsumowanie.
Po świętach wielkanocnych warzyłam ok 82-83 kg
Waga z soboty 76 kg
Wiec spadek ok 5 kg. Nie mierzyłam się od początku, pomiary zrobiłam 12 kwietnia i od 12 do soboty spadło mi ok 10 cm :)
Jest super a cel na maj osiągnąć 72-73 kg
Dzisiejsze menu
- Grahamka z tuńczykiem, pomidor, rzodkiewką
- 400 g kefiru, bułka wieloziarnista
- 2 banany
- 6 pierogów ruskich z 200 g warzyw na patelnie 100 g serka wiejskiego
- szklanka mleka 3 suchary
Ćwiczenia
Skończył mi się karnet na siłke przed weekendem. Zastanawiam się czy dalej wykupić.
Dziś po biegałam w terenie. Trening zajął mi 35 min - zaczęło padać i przebiegłam tylko 2,5 km
Chyba jednak fitness będzie lepszym rozwiązaniem wydane pieniądze będą motywacja żeby więcej korzystać.
Musze to przemyśleć
Pozdrawiam
pandalenka
3 maja 2016, 09:21Gratulacje ! Piękny wynik :)