Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wpadam w rytm :)


Ostatnio moje życie trochę nabrało tempa, ciągle mam coś do zrobienia i do załatwienia, a do tego bardzo zaniedbałam swoje przyjaciółki i znajomych.Mimo, że już prawie rok nie pracuję i siedzę sobie w domu, to ciągle na nic nie mam czasu.Trzeba zacząc szybciej przebierać nóżkami, bo starość mnie zastanie, a ja nie zdążę nic w życiu osiągnąć.Od poniedziałku zaczynam ściśle trzymać się diety, odwiedzę kilka koleżanek i zacznę pokazywać się w pracy, coby przypomnieli sobie, że istnieje taki pracownik jak ja.Ojejejej, aż mi się żołądek ściska na samą myśl:)A od jutra biorę luteinę- wtajemniczeni wiedzą co to oznacza :)))
  • blanita

    blanita

    28 stycznia 2006, 21:37

    tak Kochana Mariolciu - zostawilas nas na vitalii, ale to nic - czlowiek musi sie nauczyc cierpliwosci, wiec poczekamy:))) Jak znajdziesz chwile czasu to dosiac sie - to pogadamy o starych , dobrych czasach... A praca sie nie przejmuj i wyluzuj. Nie daj sie zwariowac ani stłamsic. Głowa do gory , piers do przodu i dumnie wejdz do budynku a co tam - przeciez jestes chuda jak aktorka... i piekna jak w gazecie:))))

  • sikoram3

    sikoram3

    28 stycznia 2006, 16:27

    brakuje mi tego tempa,ja na wszystko mam czas i w rezultacie nic nie robie poza tym co naprawde musze.nie bardzo wiem o co chodzi z ta luteina ale kciuki potrzymam.pozdrawiam.

  • mooniaa

    mooniaa

    28 stycznia 2006, 16:10

    Jako wtajemniczona mocno i po cichu trzymam kciuki...Dobrze, że choć nie ma Cię na forum można tu Cię odwiedzać...Pozdrawiam!!!

  • pusia61

    pusia61

    28 stycznia 2006, 15:01

    Trzymam kciuki bardzo mocno.