Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zylaki...


Witam !!!

W poniedziałek byłam u chirurga  omówić mój problem z żylakami... Umówiłam się na zabieg skleroterapii pod koniec lutego.Trochę się boję bo nie wiem czy wydając tyle kasy czy żylaki mi znikną i już nie powrócą?!.Wiem ze żylaki mam genetyczne bo moi rodzice maja i dziadkowie mieli ale w sumie do tej pory nie miałam z nimi żadnych problemów aż do ciąży.


Miała już może któraś z Was zabieg skleroterapii?


Żylaki pojawiły mi się w trakcie ciąży kiedy przytyłam 23 kg.Nogi miałam tak napuchnięte ze butów zimowych nie mogłam ubrać.Koszmarrr...


Chciałabym się tego pozbyć i móc chodzić w spódnicach i spodenkach bez obawy ze ktoś możne zobaczyć te dwa żylaki na moich nogach.No ale pożyjemy zobaczymy co to będzie.

Odkąd dostałam wagę ważę się co chwilkę.Chyba muszę sobie ustalić dzień ważenia i wagę pochować bo chyba zwariuje.Przy każdym ważeniu pokazuje co innego wczoraj rano było 82,5 kg wieczorem już 84 kg  dzisiaj 83,5....

Czy to możliwe ze po jedzeniu i piciu przytyłam 1,5 kg?

Wiem ze nie jestem systematyczna w tym co robię a to mnie gubi.Ale wczoraj  nie obżerałam się 

Moje menu z wczoraj:

Śniadanie ; zielona herbata,pieczywko wasa z białym serkiem ogórkiem i pomidorkiem, dwie łyżki jajecznicy

obiad: kasza gryczana plus ryba pieczona w ziołach,herbata czerwona

kolacja :zielona herbata,jogurt finezja , 2 kostki czekolady, ciastko  duzoooooo wody niegazowanej i kawa z mlekiem.

wieczorem pocwiczylam ok 40 min



  • aneczka52

    aneczka52

    25 stycznia 2012, 12:21

    kochana warz się zawsze rano przed śniadaniem i nie co dzień.ustal sobie np piątki ...

  • MegiSake

    MegiSake

    25 stycznia 2012, 11:53

    teraz juz medycyna poszła do przodu :) nic sie nie martw-bedzie oki :)