Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
spadeczek:d


82kg Yeahh:D Juz od Piatku na wadze ukazalo sie cale 82 kg:D Z dita bylo okey do wczoraj poniewaz popoludniu poszly w ruch michalki chyba zjadlam ich z 10!!!!!ehh ale to nic wszystko zrzucimy.

Dostalam wczoraj worek michalkow i jakos taka ochote dostalam na nie ze szok ale nie moge sie poddac juz za  ponad 2 kg zobacze 7 z przodu wiec jest o co walczyc :D Nadwyzke po switach juz dawno zbilam.

Mam problem  moja skora robi sie coraz bardziej wiotka;/ piersi mi opadly pomimo tego ze stosuje krem z eveline push up a brzuch po ciazy to jeden flak;/No ale co sie moge dziwic jak pod koniec ciazy wazylam 102 kg a miesiac po porodzie 90kg;/ teraz jest 82 wiec 20 kg ubylo.

Musze sie zmusic do cwiczen bo wypadlam z rutyny.Pomimo tego ze bardzo duzo sie ruszam to jednak to nie to samo co regularne cwiczenia;/

Nogi po zabiegach skleroterapii ktore mialam w lutym i marcu powoli dochodza do siebie wciaz mam widoczne przebarwienia i siniaki ale i tak jest o niebo lepiej!

Macie jakies sprawdzone masci na rozstepy?Bo jakos na nogach mi zaczynaja wychodzic;/

Czuje sie juz tragicznie w swoim ciele....jak nie zylaki nawaga rozstepy krotkowzrocznosc to ostatnio lapia mnie leki.Boje sie sama jezdzic autem, albo przebywac wsrod ludzi dawniej bylam bardzo toarzyska a teraz wiecznie mam wrazenie ze wygladam koszmarnie i kazdy patrzy sie na moje trzesace sie dupsko czy obwisly brzuch ehhh.... 

Musze cos z tym zrobic mam nadzieje ze brzuszki choc troche ujedrnia moj brzuch.

Wybaczcie ze zadko pisze ale jak jest taka piekna pogoa na dworze to wole cos popracowac w ogrodzie czy na dzialce anizeli przelezec przed laptopem.

Wsobote wkoncu postawilismy z mezem tunel na pomidorki ktorego w sumie nie planowalismy ale jak nadarzyl sie wolny dzien to szybciutko zorganizowalismy folie i cyk myk tunel gotowy:D

Zuzia tez daje mi porzadnie w kosc.Nie chce juz siedziec ani lezec tylko non stop chodzic.Potrzebuje tyle uwagi ze nie mam kiedy zadac o siebie.Coraz mniej spi i pozniej chodzi spac a cwiczyc po nocach nie mam sily.Ale musze cos wykombinowac...

Powodzenia:*



  • MamaGwiazdy

    MamaGwiazdy

    7 maja 2012, 11:21

    O to teraz przy Zuzieńce nieźle się napocisz. na wiotką skórę polecam rollmasaż. Buzial:)

  • NaMolik

    NaMolik

    7 maja 2012, 10:49

    Oj to teraz sie za Zuzka nabiegasz :) napewno cel osiagniesz i bedziesz bardzo zadowolona :) Powodzenia ;) Pozdrawiam Dobrego dnia życze !!! :)