Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poniedziałkowo, czyli 5 dni do soboty ;)


Cześć ;)
jak miło zacząć tydzień po dość pracowitym weekendzie...
właśnie wróciłam do domku ;) i mam zamiar zrobić zadanko i się pouczyć.
Mam nawet dobry humor, bo gdy rano weszłam na wagę .... zobaczyłam... 61,5 kg! Wchodziłam na nią ze trzy razy, bo nie mogłam uwierzyć w to co widzę ;)) jupi!!! zobaczymy jak się waga ustabilizuje... ;) ale czuję, że jest mnie mniej ;) jeszcze tylko muszę dołożyć ćwiczenia i brzuchy. ćwiczyłam przez pierwszy tydzień stycznia, a teraz nie mam czasu ... ;(

Polecam film dokumentalny (trwa ok. 40 minut) o brytyjskiej aktorce Claire Sweeney, zatytułowany BIG FAT DIET (polski tytuł jakoś... tucząca dieta claire sweeney). Przez 6 tygodni jadła wszystko, na co miała ochotę. Nie przestrzegała diety, ale nie objadała się jakoś specjalnie. Przez ten okres czasu utyła... 13 kg! Z 58 kg na 71kg. Pokazywała jak... a, nie będę spojlerować. Jak ktoś będzie chciał to sobie zobaczy ;)

MENU DZISIEJSZE:
6.10 - jogurt 100g brzoskwiniowy +3/4 małej tesco - kajzerki ;)
10.10 - 2 wafle ryżowe, jogurt truskawkowy 100g,
12.00 - jabłko
15.20 - (50 g- waga suchej, niegotowanej kaszy) kasza jeczmienna z brukselkami + ok.150g kefiru
17.10 - 3/4 suchej bułki kajzerki - tesco
i o 20. zjadłam 2 żelki ... ;)



Lecę się uczyć ;)
MIŁEGO WTORKU!
  • future.

    future.

    16 stycznia 2012, 21:51

    Ciekawe, pewnie w najbliższym czasie obejrzę ;d

  • Wyszu

    Wyszu

    16 stycznia 2012, 21:22

    Łoł! To musi być dobry dokument. Może kiedyś obejrzę ;) Dobrze, że humor dopisuje, oby więcej takich dni ;)