Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek.


Od rana do nocy praca. Mam nadzieję, że się uda choć raz w tygodniu wyjechać na basen. I z dwa razy potrenować. Dzień super dietetyczny. Posmakowała mnie nowa potrawa. Główka cykorii gotowana przez 5 minut w wodzie, a następnie zapiekana przez 5 minut w piekarniku w temp. 200 st. C pod przykryciem plastra szynki a na nim ser żółty. Pyszota.

  • galaksy

    galaksy

    29 kwietnia 2010, 13:32

    Uwielbiam cykorię. Nie próbowałam zapiekania, lubię ją na surowo. Zjadam na raz całą główkę i w ogóle nie czuję goryczy. Może spróbuję twojego sposobu. To prawie jak pizza:-) Pozdrawiam.

  • Marzenie84

    Marzenie84

    29 kwietnia 2010, 08:51

    na pewno spruboje takiego sposobu:))pozdrawiam.

  • Marzenie84

    Marzenie84

    27 kwietnia 2010, 09:09

    jak robiłam cykorie-np surowke to istna gorycz:(Chyba,że robie coś nie tak