Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Licencjat :( .... i 31 dzień!

Hejka!

Weekend! Niedziela! Cały dzień wolny... Marzenie o leniuchowaniu, oglądaniu filmów, czytaniu książek...ale nie! LICENCJAT pisać trzeba :( Póki co 3,5 strony mi postały dziś(łącznie mam ze spisem treści jakoś 30). Zamierzam pisać do wieczora, póki nie padnę, a jak padnę zacząć ogarniać konspekt do prowadzenia zajęć na praktykach ^^ 

31 dzień bez słodkiego!! Moim celem jest osiagnięcie 2 rzeczy: min 40 dni bez słodyczy i wagi 65 kg by wprowadzić raz na jakiś czas jakąś niewielką słodycz. Czyli 2,1 kg i 9 dni. :D Jednocześnie się nie da (albo się da...kto wie).

Dzisiejsze zastępniki słodyczy:

• kawa zbożowa z mlekiem i cynamonem 
• robiłam jogurt naturalny z zielonym groszkiem, jako że mi trochę jogurtu zostało, dodałam ciut cynamonu - będę miała co pod pisanie zjeść:)

Trzymajcie się!

Aspera

Pod pisanie: