Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
42 dni bez słodyczy...krótki wpis.


Hejka!

Kolejny dzień bez słodkiego. Nieźle idzie, ale ogólnie padam... Chyba mi w organizmie cukru brakuje, lub po prostu przemęczona jestem... Nie wiem.

W niedziele szykuje mi się mega cheat day.... :P  Masaaakra ale cóz, urodziny mamy są raz w roku.

A jak tam u Was?

  • Dora01s

    Dora01s

    4 kwietnia 2014, 13:57

    Życie bez słodyczy nie jest wskazane.. Ważne umieć wybierać zdrowe słodycze! Np samemu zrobić ciasteczka owsiane, lub zjeść kawałek ciemnej czekolady zamiast zwykłej :) Albo zamiast placka z ciężkim kremem zjeść galaretkę z owocami :) jest masa zdrowych owoców, a jak unikasz wszystkiego, to potem rzucisz się jak świnka na same najgorsze syfy :P trzeba robić wszystko z głową :)

    • marmat1990

      marmat1990

      4 kwietnia 2014, 15:14

      Wiesz co - na razie mega mnie nie ciągnie. Używam gdzie się da cynamonu, jadam czasem kisiel, smakowe herbaty np. zielone pije, jogurty smakowe :) co do pieczenia - mam lewe ręce wiec sie tego nie tykam. :P

    • Dora01s

      Dora01s

      4 kwietnia 2014, 16:31

      ja właśnie zrobiłam ciasteczka owsiane :) pierwszy raz, są MEGA pyszne ale... jak podliczyłam kaloryczność to na jedno ciacho wychodzi ok 100kcal :( a zmieszałam to, na co miałam ochotę :) ale polecam! jak byś chciała przepis, to napiszę co zrobiłam bo są 100% naturalne (bez mąki, tłuszczu, cukru ) :)

    • marmat1990

      marmat1990

      4 kwietnia 2014, 16:34

      100 kcal na jedno? :P To już wolę zjeść owoc. U mnie jak zacznę jeść słodkie nigdy sie na 1 ciastku nie skończy :D

    • Dora01s

      Dora01s

      4 kwietnia 2014, 17:07

      Nie wiem czy dobrze obliczyłam, bo na oko robiłam ale na pewno dużo mają kcal bo wpieprzyłam tyle bakalii, że szok :D zjadłam jedno najmniejsze po obiedzie :P jest prze,prze,prze aż się dziwię, że nie pokusiłam się na więcej :P a jutro wezmę kilka do szkoły, do tego maślanka/jogurt naturalny i mmmmmm II śniadanie z głowy :P

  • wiola7706

    wiola7706

    4 kwietnia 2014, 13:57

    Strasznie mocno Cie podziwiam. Ja staram sie baaaaaaardzo. ale jestem słodyczocholikiem. Po ścianach chodze z braku słodkiego. Jak sobie radzisz jak nachodzi Cię na słodycz? (mnie nachodzi 24h na dobę)

    • marmat1990

      marmat1990

      4 kwietnia 2014, 15:13

      Hmmm.... herbaty owocowe (nawet zielone smakowe) ze słodzikiem, kisiel, kaszka manna z jablkiem i cynamonem, kawa z mlekiem, cynamonem i słodzikiem, smakowy jogurt, owoce :)

    • wiola7706

      wiola7706

      4 kwietnia 2014, 23:07

      kurcze, na mnie to nie działa, musi być konkretna słodycz- ciasto, ciastko,czekolada, baton itp.i to niestety nie 1 szt.potem żal z powodu własnej głupoty i łakomstwa. Przetestowałam nawet tabletki żeby nie chciało się słodyczy-niestety nie zdały egzaminu. super, że Tobie udaje się. Też bym tak chciała.

  • MentalnaBlondynka

    MentalnaBlondynka

    4 kwietnia 2014, 10:52

    Ja bez słodyczy chce wytrwać do końca postu, ale zastanawiam się czy jak się skonczy dalej nie jesc bo najgorzej jest jak już sie obudzą te kubki smakowe wtedy tak cięzko zrezygnować ponownie a tak to juz nie mam wcale ochoty na nic slodkiego, moze warto to kontynuować ;D

    • marmat1990

      marmat1990

      4 kwietnia 2014, 11:50

      Mi mimo przerwy się chce słodkiego wiec xD

  • kawonanit

    kawonanit

    4 kwietnia 2014, 08:32

    Smaczne plany ;]

    • marmat1990

      marmat1990

      4 kwietnia 2014, 10:40

      Właśnie gadałam z mamą i je z lekka zredukowałyśmy :P Wiec bedzei słodkie ale nie w tragicznej ilości xD Musze w końcu wejść na wagę ale dopiero co wzięłam DULCOBIS. wiec czekam aż zejdzie co powinno do jutra i jutro się zważe.

  • niezdecydowanaona

    niezdecydowanaona

    3 kwietnia 2014, 21:45

    no nieźle, ja niestety chyba uzależniona jestem od słodkiego :< no no, to mam nadzieję, że urodzinki się udadzą :)

    • marmat1990

      marmat1990

      3 kwietnia 2014, 21:47

      Ja tez byłam. Uwierz. A teraz - nie ciągnie. Tylko odczuwam lekki brak cukru chyba w organizmie...

  • littlenfat

    littlenfat

    3 kwietnia 2014, 21:39

    To jak waga spadła do 65, że cheat day w drodze? :D

    • marmat1990

      marmat1990

      3 kwietnia 2014, 21:43

      właśnie nieee chyba :P Ale mamie nie odmówie - najwyżej dołoże sobie tydzień dodatkowy bez słodyczy za karę lub dwa jak nie będzie wagi :P

    • littlenfat

      littlenfat

      3 kwietnia 2014, 21:58

      Wierzę jednak, że już jest to 65. W końcu tylko 0,8 było do zrzutu. :D Nie odmawiaj. Ja też bym nie odmówiła :D

  • Invisible2

    Invisible2

    3 kwietnia 2014, 21:26

    No raz kiedyś można pozwolić sobie na cheat day, trzymam kciuki (: