Stanelam dzisiaj rano na wage i mam 0,3 kg mniej niz dwa dni wczesniej :) Chyba dobrze, chociaz jestem osobka strasznie niecierpliwa i chcialabym efekty miec od razu i od razu duze ale uzbroje sie w cierpliwosc :)
Jestem troszke smutna - nie moge teraz cwiczyc bo z powodu choroby jestem przykuta do lozka. No i mam tez inny problemik.. Wlasnie z powodu mojej choroby jestem zmuszona zmienic prace.. Nie wiem jak to bedzie.. Jestem przerazona tym, nie iwem czy znajde cos i ogolnie jak na razie samam mysl o tym mnie przeraza... Na szczescie moj facet jest przy mnie i podnosi mnie na duchu...
No nic... ide teraz na drugie sniadanko :)
Milego dnia wszystkim zycze !! Trzymajcie sie cieplutko :)
hilary20
23 września 2008, 21:26gratulacje 0,3 ładnie:D ja to się boję stanąć na wagę ... życzę szybkiego powrotu do zdrowia:*
kiciurek
23 września 2008, 13:15mój Ukochany jest zawodowym kierowcą i jest cały czas w trasie :/ czuję się trochę jak żona marynarza :(.musze sobie misia kupić zeby się do niego przytulić ;P.buziak :*