ciezki dzionek mnie w pracy dzisiaj czeka... Skladam wypowiedzenie i ma wielkiego stresa.. Sama nie wiem przed czym.. w koncu to ja rezygnuje wiec nie powinno mnie to nic obchodzic, a jednak.....
Kolejne 20 dkg w dol.... Juz nawet po cwiczonkach jestem...
Ale mam stresa, za chwilke wychodze... A za oknem pada, leje, wieje... Nic sie nie chce....
Pozdrawiam milego dnia..