Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Doopa


Mialam sie uczyc...nie zrobilam nic. Chcialam dzis zakonczyc rozdzial, powtorzyc material i jutro zaczac nowy....i doopa. Kompletne echo w glowie, zero koncentracji. Nawet moja niezawodna muzyka barokowa nie dala rady skierowac mnie na wlasciwe tory. Licze, ze wieczorem choc powtorze  material. Jestem wsciekla na siebie choc z drugiej strony wiem, ze w dni takie jak dzis lepiej sobie odpuscic i tak nic w glowie nie zostaje.

Pomaltretowalam orbiego...pilates odkladam na kiedys. Wypocilam sie konkretne, wyzylam i jest lepiej ;) Spalilam tradycyjnie 275 kalorii to taki moj limit ostatnio. Teraz naprawde siadam do nauki ;)

Menu dzis prawidlowe niechce mi sie pisac. Bez szalenstw. Jest ok!
  • kachagrubacha.wroclaw

    kachagrubacha.wroclaw

    13 maja 2013, 22:02

    czyli sie samych niezbednych zwrotow uczysz :D

  • Martinii1991

    Martinii1991

    13 maja 2013, 21:19

    Holenderskiego sie uczysz?

  • kachagrubacha.wroclaw

    kachagrubacha.wroclaw

    13 maja 2013, 20:52

    czyli ze co mi proponujesz, bo nie jestem pewna :D

  • kachagrubacha.wroclaw

    kachagrubacha.wroclaw

    13 maja 2013, 19:48

    hahaha TAK TO MI JESZCZE NIKT NIE POWIEDZIAL :D

  • kachagrubacha.wroclaw

    kachagrubacha.wroclaw

    13 maja 2013, 19:39

    e to fajnie :) nawijac po holendersku :D powiedz cos... najlepiej swinskiego, no dawaj....

  • lola7777

    lola7777

    13 maja 2013, 19:08

    Po co siadasz do nauki,skoro w dni takie jak ten i tak nic nie zostanie w glowie.

  • kachagrubacha.wroclaw

    kachagrubacha.wroclaw

    13 maja 2013, 19:01

    czego sie uczysz ciekawego ? : )

  • Irminkaaa

    Irminkaaa

    13 maja 2013, 18:57

    Miłej nauki kochana:)