Czuje sie jak chodzace zwloki. Dzis powinnam zrobic konkretny trening a tu taka doopa. Chyba zasnelam...nawet nie jestem pewna ;) Ocknelam sie wyskoczylam z lozka jak z procy i zabralam sieza cwiczenia. Zrobilam rozgrzewke i wskoczylam na orbiego....w 30min spalilam 155 kalorii :D Takie wyniki mialam za czasow palenia. Zlazlam bo nie bylo sensu wiecej machac...padam na pysk! Serio nie wiem co sie zemna dzieje ale ostatnie dni brak mi energii. Czuje sie jak doopa za krzaka. Moze jutro cos wykombinuje. W piatek wazenie. Jeszcze 300g i zobacze 69 na wadze...1,2 i pozbede sie nadwagi. Niech mnie ktos doladuje :D Jak baterie czy cos ;)
Mega motywator...jak to nie zadziala to juz nic nie zadziala ;)
.Ewelina..
16 maja 2013, 11:45Mogę oddać. Wyszłam tylko do jubilera a czuję się jak po maratonie. Do tego ta woń spoconych ciał, kropelki potu na owłosionych pachach.. Łodzianie to brudasy -,-
tuti83
15 maja 2013, 20:29:) ja też mam dzis kiepski dzionek... siedzę w pracy nieprzytomna... a mój ruch dziś był żałosny ;) jutro będzie lepszy dzień... mam nadzieję że dla nas obu :D
lola7777
15 maja 2013, 18:57Ja tam w Ciebie wierze...zawsze zaskakujesz mie pozytywnie....chyba nie chcesz tego popsuc?
Martinii1991
15 maja 2013, 18:49Wierzę w Ciebie kto da radę jak nie Ty?? Zobacz jak niewiele zostało;)
sylwia_94
15 maja 2013, 18:47też mi się wydaje że to wina pogody i tych wahań temperatur... Najważniejsze żebyś sobie nie odpuściła i działała dalej :)
ProudOfLife
15 maja 2013, 18:35o jaaaaaa jaka sexy !! Pomyśl ,że też możesz taka być ! Wierzę w Ciebie !!!