Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jutro dzien wazenia;)


Znowu boje sie wazenia ;D Wczoraj grzeszylam...bardzo ;) Dzis juz lepiej choc nadal nie idealnie ;) Wstalam rano i zrobilam wielka mise salatki z cykorii...zarcie na caly dzien ;) Nie ma to jak dieta dla super leniwych. Dzis nie cwiczylam...niechce mi sie. Lapie mnie jakis paskudny wirus wiec lecze sie witaminami, rutinoskorbinem i herbata z dzikiej rozy. Na noc zapodam sobie aspirynke i bede jak nowa. To przynajmniej tlumaczy ma niemoc ;)

MENU NIE AKTUALNE...NIE BEDE DEMORALIZOWAC....ZARLAM ;)
Menu :
Sniadanie: owsianka z bananem, mleko, siemie lniane, orzechy laskowe.

Przekaska...nie czesto sie zdaza, ze jem przekase przed lunchem...200g fasoli w pomidorach :D

Lunch: salatka z cykorii :D + kawlek chleba z pestkami dyni i maslem.

Znowu przekaska...pasek mlecznej czekolady ;)

Obiad: brazowy ryz+pieczona makrela+ salatka z cykorii+ pomidor.

Kolacja: salatka z cykorii...

To daje jakies 1800 kalorii wiec mieszcze sie pod zapotrzebowaniem ;)

Serio nie panuje nad soba juz 2 dzien. Zachowuje sie jak wyglodzony prosiak. Jutro bedzie jazda bez trzymanki. Ciekawa jestem co tez pokaze ta cholernie wredna waga.
  • tuti83

    tuti83

    17 maja 2013, 06:53

    no jak tam jak tam ? :)

  • lola7777

    lola7777

    16 maja 2013, 19:57

    No .....!? No 6 zobaczysz jak nic!!!!!!

  • Martinii1991

    Martinii1991

    16 maja 2013, 19:08

    Będzie 6 z przodu!!!

  • WhatBliss!

    WhatBliss!

    16 maja 2013, 17:35

    trzymam za ciebie kciuki i życzę pięknego, słonecznego czwartkowego popołudnia :)! pozdrawiam :)

  • weronika2013

    weronika2013

    16 maja 2013, 17:21

    jutro tez mam dzień wazeniaaaa!!! :)

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    16 maja 2013, 17:16

    tez sie boje wazenia jutrzejszego... a zreszta, najwyzej bede miec wieksza motywacje! daj znac jak przezyjesz jutro!