Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracam! :)


Dzis wykonalam pierwszy od 7 dni pelny trening. Kolano ma sie swietnie. Wlsciwie juz w piatek bylo ok. W czwartek zrobilam maly trening brzucha co bylo dosc frustrujace poniewaz musialam skleic cwiczenia z kilku filmow aby nie obciazac nog. Plus za rada kolegi trening ramion. Tu musze sie przyznac do calkowitej ignorancji...jakos nie pomyslalam, ze z bolacym kolanem nadal moge cwiczyc gorne partie ciala. Szczeze jakos zawsze omijalam ramiona :) Dzis postanowilam to zmienic i do mojej rutyny dodaje taki o to trening :







Level 1..oczywiscie pilates. Jestem niepokornie wierna temu stylowi cwiczen. Smialo moge stwierdzic, ze to milosc do grobowej deski.

Dzis zrobilam: rozgrzewka = pilates cale cialo+ biora,uda,posladki + brzuch i plecy+ ramiona+ 35min cardio na orbim + 10min rozciagania.

Co za cudowne uczucie :) Jakaz ulga :)

Moje nowe wyzwanie na kolejne dni to do 5 wrzesnia zbic kolejne 500g czyli zejsc do wagi 63.6
Mysle, ze to dosc dobry cel. Pewnie moge wyznaczyc sobie cos bardziej ambintego ale zostane przy tym bo wiem, ze teraz naprawde ciezko mi ruszyc wage. Super by bylo gdyby z brzucha cos spadlo w tym czasie ale to juz mega marzenia :)

Moje dzisiejsze menu...dawno tego nie robilam...

Sniadanie: hmmm czekajac na owsianke zjadlam 2 paski czekolady milka :D I tak sie zdarza ;)
Owisanka z otrebami i makiem (pokutna owsianka)

Lunch; omlet z serem+ salatka z pomidorow i czarnych oliwek+ 100g kapusty kiszonej + pol grejpfruta - to posilek po treningu.

Obiad: udko z kurczaka ( bardzo pikantne z tona chili)+ pieczone ziemniaki|+ grilowana papryka+ kapusta kiszna
Kolacja: twarog z jogurtem naturalnym+ pomidor+ zolta paryka i cebula.

Dzis 4 posilki bo wstalam pozno i tak mi wygodniej.
Wyzlopie prawdopodobnie 1.5l wody+ 2 zielone herbaty z zen szeniem+ 2 kawy z mlekiem.

Troche motywacji :)









  • montignaczka

    montignaczka

    26 sierpnia 2013, 09:59

    U Ciebie Pilates, u mnie ćwiczenia Shauna T. Miłość po grób :D pieknie jesz :)

  • poetika

    poetika

    26 sierpnia 2013, 01:18

    ooo super, ja z ramionami ma duży problem to spróbuje tych ćwiczeń. Dobrze,że dałaś czas sobie by kolano doszło do siebie:) Teraz możesz skakać ćwiczyć, tańczyć:))

  • zlosnica1989

    zlosnica1989

    26 sierpnia 2013, 00:08

    Na ramiona dobrze jest kupić drążek, zainstalować i podciągać się. Przy okazji można na nim ćwiczyć brzuch (unoszenie nóg). A z kolanami... Może basen? Daj się namówić na basen - modeluje całe ciało, nogi nie będą "leżały odłogiem" :).

  • Olaa92

    Olaa92

    25 sierpnia 2013, 22:44

    Czy te ćwiczenia na ramiona są skuteczne???:_)

  • Wyrzyk

    Wyrzyk

    25 sierpnia 2013, 21:08

    No najważniejze, że widzisz efekty :D Jednak nie każdy ma tyle szczęście co Ty. Wiele osób jedząc sobie takie przysmaki niestety nie osiągnie swojego wymarzonego celu. Dzięki za rady. Na pewno zaczne więcej mówić :D

  • Wyrzyk

    Wyrzyk

    25 sierpnia 2013, 20:44

    Jak chudniesz to bardzo dobrze. Ale pytanie jak szybko :P I co jesz jeszcze w około. Po za tym chudnięcie nie koniecznie oznacza utratę tłuszczu a moim zdaniem to najważniejsze! Jak sama napisałaś w dzisiejszym blogu ostatnio cięzko ruszyć wagę :P Masz odpowiedź. No i chudniesz bo jeszcze ćwiczysz. A nie którzy to myślą, że postanowią, że czas schudnąc i to wystarczy. Pozdrawiam

  • tiger2013

    tiger2013

    25 sierpnia 2013, 17:52

    Dzięki Tobie bardzo motywuje mnie ta trenerka , wkrótce biorę się do roboty ! Trzymam kciuki za kolejne sukcesy ! :)

  • spalina

    spalina

    25 sierpnia 2013, 15:37

    trening na ramiona fajny, na pewno sama wykorzystam, gdy moje wrócą do formy :)

  • New.Born.Now.

    New.Born.Now.

    25 sierpnia 2013, 15:36

    Tobie na śniadanie wpadły 2 paski milki mi wczoraj po godz 21 wpadły 2 czekolady milki z orzechami laskowymi :/ No ok, pol kosteczki wszamał współlokator - resztę JA :( Shame on me. Miłej niedzieli :)

  • MartynaUrbanska

    MartynaUrbanska

    25 sierpnia 2013, 15:28

    Powodzenia !!!