Witajcie
Dzisiaj dowiedziałam się, że jestem grubasem.
Od bardzo bliskiej mi osoby, która wie jak to określenie poharatało mi postrzeganie siebie.
Ogólnie jestem nie taka jak być powinnam.
Nawet nie potrafię wyrazić jak bardzo mi przykro.
Nic miłego usłyszeć to od swojego chłopaka, nie?
-
Dieta i ćwiczenia w tym tygodniu zupełnie idą nie tak.
po ćwiczeniach dopada mnie straszliwy głód, który po całym dniu diety
pochłania całą lodówkę.
Czyli co z tego, że ćwiczę jak jem głupkowato.
Po jazdach, poszłam sobie połazić po mieście.
Oczywiście obskoczyłam wszystkie drogerie w mieście,
łupki są, nie wiele ale zawsze coś, bo promocje jakieś kiepskie.
Kuracja na włosy zniszczone.
PS. byłam u fryzjera, ścięłam włosy.
Tylko końcówki (te zniszczone, a było tego dużo!!) a różnica mega ♥
13.99 zl
17.99 zl
9.99 zl
Oszczędzone: 13 zł!
mistrz ♥
Jutro postaram się ułożyć sensowny plan diety.
W tym tygodniu pewnie żadnych spadków nie będzie
kuska23
20 listopada 2013, 09:44ja tez byłam u fryzjera, tyle ze u mnie zdecydowane ścięcie:))) trzymaj sie kryzys minie i bedzie dobrze:)
Daanger.Green
19 listopada 2013, 20:51Co to za facet skoro tak mówi?! Chciałabym go zobaczyć skoro wg niego ty jesteś gruba to oczekuję że on jest bardzo umięśnionym przystojnym mężczyzną... Współczuję :* Trzymaj się :***
Gosia1222
17 listopada 2013, 19:04Mój tez czasami mi tak mówi, jak twierdzi tylko po to żeby mnie zmotywować. Wiec sie nie przejmuj :)
kamilka0011
17 listopada 2013, 16:44Nie obraź się kochana...ale takiego chłopaka to bym pogoniła daleko!!! Jesteś piękna a będziesz jeszcze piękniejsza!
fiflaczek
17 listopada 2013, 16:16Ty schudniesz i wypiękniejesz, ale on już raczej nie zmądrzeje ;p Trzymaj się!
drugaopcja
17 listopada 2013, 15:41Może i ważysz za dużo, ale on jest po prostu GŁUPI. Ty schudniesz a on...? ;-)
shakira1
17 listopada 2013, 15:31to zrób tak: schudnij , wypiękniej i go zostaw! a co do Twojej diety rewelacyjne efekty miałam po south beach (-10kg), poczytaj sobie może Ci się przyda ;)
WildBlackberry
17 listopada 2013, 15:12ojej :( to troche chamskie z jego strony. Nikt przeciez nie lubi slyszec takich komentow od bliskich... ale wiesz co?! Olej to! Rob swoje i nie patrz na innych
kokoszanelka
17 listopada 2013, 15:00już raczej nie powinien być twoim chłopakiem:)
sandi9943
17 listopada 2013, 12:42Jakiś bezduszny twój chłopak ... powinien wiedzieć, że takie słowa to nic miłego. Trzymaj się i walcz dla siebie, nie dla niego! :)
Behemotkot
17 listopada 2013, 12:39Nie zawsze jest kolorowo...ale nie smuć się, jeszcze mu pokażesz :) głowa do góry, przykro jest, ale to tylko chwila.
wiedzmaq
17 listopada 2013, 12:07uszy do góry, dajesz czadu-pamiętaj!!!! :)
pozytywna16
17 listopada 2013, 11:41kurcze jak można tak wgl powiedzieć, powinien Cie wspierać a nie... trzymaj się :*:*
ZizuZuuuax3
17 listopada 2013, 11:06Ja takie słowa słyszałam codziennie po setki razy. Ale od chłopaka? W tym momencie zapadasz się pod ziemię. Mój były rzucał kiedyś podtekstami i wtedy wzięłam za siebie. A Ty też weź to do siebie, i powiedź mu że ten grubas będzie świetną laską
naajs
17 listopada 2013, 10:25damy radę kochaniutka :) :*
Adriana82
17 listopada 2013, 09:30W takim jesteście wieku, że gadacie głupoty i najważniejsze w drugiej osobie jest to, co na dłuższą metę nie wystarcza. Jest szansa, że Wam przejdzie, ale też może to być stan permanentny.
Patrycja610
17 listopada 2013, 09:21Znam Twój ból, ja też to usłyszałam, od mojej siostry (kilka razy, ona jest chudziutka) :/
Silviett
17 listopada 2013, 09:05Kiedyś usłyszałam - co prawda nie od bliskiej mi osoby - , że strasznie się spasłam. w pracy, przy ludziach. tak mnie to zabolało, że myślałam, że się tam popłacze. Cały czas te słowa chodziły mi po głowie. Zwłaszcza, że sama czułam, że jestem gruba i obleśna. Ale jestem teraz wdzieczna bo te słowa zmotywowały mnie do zrzucenia 15kg. Czasem potrzebny jest taki kop w tyłek. Nie przejmuj się, i pokaż, że dasz rade :)
MissSweet16
17 listopada 2013, 04:18mam nadzieję, że powiedział tak, bo chciał Cię zmotywować, eh... ale i tak bardzo niefajnie jest takie coś usłyszeć, wiem coś o tym :( i wiesz co Ci jeszcze powiem? osób, które tak myślą, ale Ci tego nie powiedzą, jest dużooo więcej... już jutro poniedziałek, bierzemy się porządnie za siebie! :) pokażmy im wszystkim, że damy radę, schudniemy! :) jeszcze im wszystkim szczęki opadną! fajnie by było usłyszeć od chłopaka jaka jesteś chudziutka, nie? ;) do roboty!!! :)
Desperacka
17 listopada 2013, 01:49Eh :/ doskonale Cię rozumiem, nie raz te słowa słyszałam. Boli tak samo jak cierpienie fizyczne czasem nawet bardziej w dodatku od chłopaka, od kogoś kto po jakimś dłuższym czasie staje się dla nas jedną z najważniejszych osób i liczymy się z jego zdaniem a tutaj takie coś.. Dla mnie zresztą już Ci to pisałam nie raz gdzieś pod wpisami daaaaaawno temu i teraz, że jesteś piękna i wyglądasz jak na tyle kg bardzo ładnie ;)) nie zawal tylko tego spadku co był ostatnio i się nie poddawaj bo w końcu miałaś jakiś cel prawa ;)? Powodzenia ;*