heeej :) dzis w sumie lekka zmula, moje menu z dzis to--> sniadanie: 2 jajka ogotowane na miekko + mala kanapka z dzemem jagodowym; obiad--> makaron brazowy podany z ( szpinak, czosnek, przyprawy, jajko-taka a'la jajecznica ) PYCHA!!!!!!!!!!
kolacja--> serek wiejski z dzemem i cynamonem i imbirem +jabłko
brak aktywnosci fizycznej bo sie uczylam, a potem zasnelam nad ksiazkami i spalam 2 godziny, a jak wstalam spojrzalam ze jest - 17 stopni i nawet nie poszlam na spacer :PPPP
jutro wazenie, ale chyba nie bede tego robic, bo czuje ze jutro, ewentualnie pojutrze dostane @, zwaze sie za tydzien :))
marta9494
31 stycznia 2014, 12:50ja to sie przed okresem boję stawać, bo po co sie zalamywac? :))) dzieki, wzajemnie kochana :*
Onaa1718
31 stycznia 2014, 08:22MIłego Dnia ;)
Ishita17
31 stycznia 2014, 00:28ja jestem uzależniona od wagi ;/ Najchętniej ważyłabym się non stop..
marta9494
30 stycznia 2014, 23:50no pyszne, prawda? ! ;))
Olaa92
30 stycznia 2014, 23:35Ostatnio w domu tez jadłam taki makaron, tylko ze bez jajka :) Nie ja robiłam,a Mamuśka i wyszło świetne :))