Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pokusy..


To ciekawe, że nie ulegam pokusom poza domem, a tym które dopadają mnie w nim jakoś mnie przerastają.. A potem są wyrzuty sumienia. I wszystko byłoby dobrze  gdyby nie fakt, że czasami sytuacja się powtarza. Jak sobie radzicie z pokusami? I jak się dodatkowo zmotywować?? 

  • screwdriver

    screwdriver

    7 stycznia 2016, 15:27

    To jest związane z psychiką, kojarzymy miejsca z pewnymi czynnościami, dlatego też np. nie powinno uczyć się w łóżku, bo zawsze będzie gorzej niż gdybyśmy robili to w innym miejscu. Jeżeli w domu przestaniesz jeść te słodycze przez dłuższy czas, to się przyzwyczaisz. Cóż, moim zdaniem najważniejsze jest nie zabranianie sobie wszystkiego. Jak masz ochotę na słodycze, zjedz coś, ale w trochę lżejszej formie, np. dwie kostki gorzkiej czekolady, albo jakieś owoce. Jak masz ochotę posłodzić kawę/herbatę to użyj ksylitolu. Jak masz ochotę na słodki napój, to wyciśnij sobie sok z owoców, zrób smoothie albo jakiś koktajl. Musisz szukać zamienników :)

    • Martaaaa213

      Martaaaa213

      7 stycznia 2016, 15:35

      Bardzo dziękuję za pomoc ;)