Niestety menu trochę zawaliłam:
I - płatki z mlekiem
II - jogurt activia i filiżanka pysznych jagód z 1/2 łyżeczki cukru

III - ciabata z dynią ze schabem pieczonym i pomidorkiem
IV - pierś z kurczaka w panierce z kaszy mannej (mężowi pomyliło się z bułką tarta
Przyznam się, że troszkę masy do ciasta próbowałam... ale nie dużo
Mam zamiar zrobić zdjęcia przed walką z brzuchem i za miesiąc więc będziecie mogły zobaczyć wyniki... A tymczasem życzę miłego wieczoru i zmykam bo mecz się zaczyna