Wczorajsze menu:
I - 1 i 1/2 kromki chleba z wędliną i pomidorem
II - kawałek ciasta tiramisu - pyszny, kremowy i tuczący
III - 1 i 1/2 kromki chleba z wędliną i pomidorem
IV - kromka chleba z wędliną i żółtym serem z ketchupem
V - naleśnik z serem
Wiem, że bardzo węglowodanowo było, ale za to poćwiczyłam:
30 min orbitrek
30 min hula hop
30 min ćwiczenia różne (pajace, siedzenie przy ścianie, wymachy nóg itd.)
Zaraz jadę do teściowej, trzymajcie kciuki za moją dietę...
Czuję mięśnie po wczorajszych ćwiczeniach - one ona naprawdę są...
nora21
1 listopada 2012, 20:30dasz radę u teściów :)
zaga24
1 listopada 2012, 10:473mam kciuki za dziejszą detke, ale kochana za duzo węgli rzeczywiście. popracuj nad tycm.. chociaż Ty uz nie musisz;p hehe