Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga minimalnie rośnie/ powrót do diety i ćwiczeń
po egzaminie...


Heh co u mnie?
W piątek byłam na kuligu z klasą mojej starszej pociechy, z koleżankami coraz lepiej, włączyła się wychowawczyni i jakoś się poukładało... sama nie wiem zmieniać czy nie zmieniać jej tą szkołę... ciężki wybór, jest kilka za i przeciw... Ale halo halo nie o tym powinnam pisać.
Waga minimalnie rośnie, jem więcej i nie ćwiczę, głównie koncentruję się na nauce mojego angielskiego i nauce starszej córki. Schodzi nam tyle czasu, że nie mam na nic innego...
Egzamin 17.03 czyli za miesiąc, a później ostro do diety i ćwiczeń, bo na wakacjach trzeba "jakoś" wyglądać
Jak tylko znajdę czas to do Was pozaglądam, a teraz zmykam rozwiązywać testy z angielskiego, buziaki pap
  • .morena

    .morena

    17 lutego 2013, 14:53

    Trzymam kciuki za egzamin :) eh lato tuż tuż :)))

  • anitka24

    anitka24

    17 lutego 2013, 08:18

    brakuje mi ciebie :-( ale wiem, że czasami trzeba zająć się życiem i ważnymi sprawami :-)

  • Ellfick

    Ellfick

    16 lutego 2013, 22:44

    to masz trudny dylemat teraz co z córcią... ale myślę, że podejmiesz dobrą decyzję.. ale warto porozmawiać z córcią co ona o tym myśli... trzymaj się ciepło...

  • misskitten

    misskitten

    16 lutego 2013, 22:36

    ale jesteś zalatana;-) zdanego egzaminu życzę!

  • lodyczekoladowe

    lodyczekoladowe

    16 lutego 2013, 20:06

    trzymam kciuki za zdanie egzaminu:) będzie dobrze!:)wierzę w Ciebie.