Zapowiada się znów upalny dzień. Dziś u mnie nie będzie dietkowo jedziemy do rodziców na obiad po obiadku pewnie jakieś cisteczko wpadnie a na popołudniowym spacerku lody.... no cóż jak pisałam dietke zaczynam jutro. Waga na dziś 52,5kg. Teraz lecę pod prysznic puki synuś jeszcze śpi.
Miłej niedzieli życze