Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
7 sierpnia


Wracam po długiej nieobecności... Wiem, że to raptem 4 dni ale przeżyłam tyle co niejedni w całym swoim życiu. Odeszła moja Kochana Babcia i mój tata bardzo choruje... Wraz z tymi troskami pojawił się mega apetyt, gdzie zajadam to wszystko i co spowodowało, że jestem w tym samym punkcie co zaczynałam:(

Trzeba jednak zacząć walczyć od nowa- podnieść się z ziemi i iść dalej. Chociażby dla Taty, dla którego wiem że moje zdrowie jest najważniejsze;*

  • el_kropka

    el_kropka

    7 sierpnia 2016, 21:41

    Wyrazy współczucia dla Ciebie i Twoich najbliższych :( No i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla Twojego taty! Babcia i tata na pewno nie chcą, żebyś rozpaczała i zaniedbywała siebie. Trening jest dobrym sposobem na wyrzucenie z siebie całej złości i bezsilności wobec losu. Możesz przemienić zło w dobro :) Trzymaj się ciepło ^^

    • Marta.marta.marta

      Marta.marta.marta

      7 sierpnia 2016, 21:49

      dziękuję za otuchę:* ćwiczenia to najlepszy sposób na poprawienie nastroju <endorfiny> :) najważniejsze że cały czas są chęci:)

  • Domdom89

    Domdom89

    7 sierpnia 2016, 21:34

    Nie poddawaj sie! Wstawaj i walcz :)