Ćwiczę, jem 5 posiłków dziennie, piję wodę, melisę, pokrzywę i herbatę bez cukru. Spadek jest
Walka z magisterką pochłania mój czas.... Muszę się zmobilizować, żeby spisywać regularnie posiłki
Dziś rozłożyło mnie przeziębienie, moje zatoki dają czadu, więc nici z ćwiczeń. Oby jutro było lepiej Za to była krótka wycieczka do Ciechocinka i tam spacerek Czyli nie jest tak źle, bo jakiś ruch był
Jeszcze meliska na dobry sen i dobranoc!
angelisia69
9 grudnia 2014, 05:20No to zdrowia zycze