dzisiaj bylo troche mniej chodzenia, byla zabawa z psami i trening w zagrodzie. bylo super! teraz mam cala mase przeslodkich psiakow:). musze sie wziasc w garsc, bo okazuje sie ze ciasto jest czestym bywalcem na lunchu w pracy:/. po prostu nie bede jadla. jasne... trzymajcie kciuki zebym sie oparla!!
1. kasza manna, herbata, lekki jogurt
2. pelnoziarnisty makaron z jajkiem, kawalek ciasta, herbata
3. spaghetti bolognese
4. lekki jogurt i?
cwiczenia: chodzenie 2 h, zabawa z psami 2 h, 4 dzien a6w, 2 dzien cwiczenia na ramiona.
Hani90
10 lutego 2010, 20:49ładnie sie trzymasz:p a to ciasto to i tak Ci nic nie zrobi:PP silna jesteś więc Cię nie skusi:P buziaki:P:*
zalamanaa
10 lutego 2010, 18:23trzymam kciuki. Niech sobie nie myślą w pracy że cię utuczą ;)
tasia93
10 lutego 2010, 17:46uwielbiam kaszę manną,ale ostatnio jakoś jak robiłam to wyszła mi ohydna :D
IfCatchDream
10 lutego 2010, 17:44ciasto jest dobre, ale okazyjnie. Może zastępuj je jakimś owocem? :) ja trzymam za Ciebie kciuki ! :)