Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
@ wszystko wyjasnia:P


no to wiem czemu taka spuchnieta sie czulam :P jak stanelam dzis na wege to nie wierzylam, ale to tylko @ odetchnelam z ulga:P nie zmienie paska przez zatrzymana w organizmie wode, zwaze sie za tydzien jak @ sie skonczy. dzisiaj poszlam pobiegac rano ale po wczorajszym szalenstwie bolaly mnie nogi i przebieglam spokojnie tylko 15 min, nie chce znowu czegos uszkodzic. :P dzisiaj bede przegladam moje papiery z masazu, mam troche klientow w piatek:P

wczoraj nasluchalam sie tego jakie to ja mam supercialo i wogole jaka jestem sliczna:P poprawia to samopoczucie, tym bardziej ze to nie rodzinka tylko chlopak:P zwiekszona motywacja:P lada moment mam sie pokazac w bikini, nie chce nikogo rozczarowac :D

trzymajcie sie kochane, mam malo czasu, moze jutro napisze wiecej. dzieki za komentarze, jestescie najlepsze! :*

 

jedzenie:

sniadanie: jajko ze szczypiorkiem, kromka razowego, pol z szynka, pol z miodem, herbata

2 sniadanie: 2 kromki razowego z szynka, serem, ogorkiem i pomidorem, herbata

lunch: ? jajecznica?

obiad: ?

 

cwiczenia: 15 min bieganie, odpoczynek!

  • krwawaMerry1986

    krwawaMerry1986

    19 maja 2011, 08:45

    nie ma jak komplement , a najlepsze są właśnie ze strony mężczyzn ;)

  • biedrona5

    biedrona5

    18 maja 2011, 18:55

    taaaaak, też znam to uczucie jak w czasie @ wchodzi się na wagę a tu+2kg. Ja sie zawsze wtedy załamuję, wiec tak mi jakoś weszło w krew że 4 dni przez @ się nie ważę :)

  • pin23

    pin23

    18 maja 2011, 16:08

    Jak jest @ to różne dziwne rzeczy potrafią się dziać z ciałem np +3 KG,na szczęście PO wszystko wraca do normy;)