Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
getting stronger and stronger :) mamy, pomozcie!


u mnie niewiele nowego, spokojne zycie swiezej mamy idzie dalej, malutka konczy jutro osiem tygodni, a ja mam wrazenie ze wczoraj wrocilam z porodowki. :) Bella znowu przespala ponad 6 godzin pod rzad, ale niestety nie dalo sie jej polozyc do lozeczka i spala z nami.. usypialam ja jakies3 godziny.. zasnela dopiero przed polnoca przy piersi.. troche krzyczy, ale to chyba nie kolka, bo jakos inaczej..

mamy, macie rady jak klasc malucha samego do lozka? bylabym wdzieczna :)

bella po pobudce byla grzeczna, zdazylam zjesc sniadanie zanim sie obudzila, a potem zasnela i moglam zrobic pranie, pocwiczyc yoge z plyty i troche wlasnych cwiczen, potem w czasie kolejnej drzemki zjadlam lunch, poskladalam pranie, sprzatnelam szafe, przejrzalam ciuszki belli, rosnie strasznie szybko. :) i zamiotlam. teraz pisze, a moja ksiezniczka pewnie sie bedzie budzic lada moment na karmienie. potem jesli nie bedzie dalej padac to pojdziemy na spacerek i zrobic zakupy. a teraz dalej ide, moze sie poucze troche anatomii. buziaki, nie poddawajcie sie!!

menu:

1. jogurt naturalny z otrebami zorawinowymi, kawa z mlekiem.

2. jablko + migdaly + kawa z mlekiem

3. reszta spaghetti z wczoraj + biala herbata

4. mozzarella z pomidorkami i bazylia

5. jajecznica + salatka

cwiczenia: 40 min yoga z plyty, 60 min spacer, 10 min cwiczenia core

  • negra21

    negra21

    19 kwietnia 2013, 19:36

    gratuluje:P

  • Sylwunia54

    Sylwunia54

    18 kwietnia 2013, 20:32

    A rodziłaś naturalnie?? Złote dziecko z tej Twojej córy :))

  • iamnotperfect

    iamnotperfect

    18 kwietnia 2013, 20:00

    Ojej jak jak Ci zazdroszczę takiego maluszka :)

  • 88sweet88

    88sweet88

    18 kwietnia 2013, 18:49

    jestem w 29;) mi zabradzo brzucha tez nie bylo wiad chyba do 22-23tyg.. niewydaje mi sie zebym miala duzy brzuch teraz ale te kg tak momentalnie poszly w gore.. nawet jak jadlam ladnie i malo.. to tak czy siak bylo na plusie..

  • DominikaSW

    DominikaSW

    18 kwietnia 2013, 18:46

    my zawsze kładziemy małą koło 21, przebieramy w pizamke, gasimy światło i karmimy tylko przy świetle z patio które mamy za oknem;) młoda wypija, beka i odlatuje, czasem trzeba ja jeszcze pokołysać, le ogólnie stosujemy ten sam schemat od przyjścia ze szpitala;)

  • Marley88

    Marley88

    18 kwietnia 2013, 18:42

    Ile masz energii :) Pozazdrościć. Jedzonko super :)

  • Inermiss

    Inermiss

    18 kwietnia 2013, 17:36

    moja Milenka konczy dzis 5 tyg. Przewaznie kladziemy ja do lozeczka jak juz spi. A jak sie budzi na karmienie to przewaznie zostaje juz z nami w lozku. Tak zasymia od razu. Wiem, ze to nieidealnie.

  • Inermiss

    Inermiss

    18 kwietnia 2013, 15:47

    Moja Milka spi z nami, a zarzekalam sie, ze nigdy tak nie bedzie. Za jakis czas zaczne ja odzwyczajac.

  • Morsiczka

    Morsiczka

    18 kwietnia 2013, 15:30

    O kurcze-duza Dziewczyna:) Gratuluje:) Moja siostra wazyla ponad 5 a Mama przytyla tylko 10 wiec mam nadzieje,ze u mnie horroru wagowego nie bedzie jesli bede sie pilnowac:) Pozdrawiam

  • Morsiczka

    Morsiczka

    18 kwietnia 2013, 15:19

    Zerknelam do Twojego pamietnika i powiem tyle-o rany,jak Ty szybko wrocilas do formy,pozazdroscic:) Moge spytac ile przytylas w ciazy? Pewnie niewiele:) Ja niestety nic nie poradze co do kladzenie malucha bo zostalo mi jeszcze 18 tyg:) Pozdrawiam