Ale czas leci kolejne 3 dni na mż :) Coś pięknego. W ciągu tego tygodnia co minął 1kg mniej :D A jaj jaj :D Czyli za mną już 4 koło 28 przede mną :D no może troszkę mniej obym wytrzymała :).
W sobotę troszkę poszalałam nawet bardzo bo byłam raz że na uczelni a dwa że u kuzynki na małej imprezce urodzinowej no i nie powiem bo się pojadło i to np pizza itd także mare kalorii wpadło i alkohol. Ale On mi nie służy spać nie mogę;p. O dokładnym opisywaniu co zjadłam itd nie będę bo to już tydzień za mną także co w sobotę i niedzielę daruje sobie. Natomiast dzisiaj zaczyna się kolejny nowy to już 4 tydzień:D Aż nie wierze :) Obym się tylko nie poddała.
Popcorn koło mnie wczoraj facetowi zrobiłam i tak teraz stoi. Co jakiś czas zapachnie mi ;p czekolada jak była otwarta tak jest nie ruszyłam ani kawałka mimo że trosze chciałam. Wczoraj też lody kupiłam ale jakoś tak najedzona byłam i mi się odechciało :). Ale kto wie napad może być. Ten popcorn tak dzisiaj na mnie patrzy ;p
A na śniadanko 3 kromeczki malutkie chlebka razowego z masełkiem i do tego gotowana biała kiełbaska plus herbatka owocowa
Kawa u koleżanki była ale ale :D 2w1 ;p
A ciąg dalszy nastąpi po południu a wręcz późnym wieczorem obiad zaraz zrobię i wybywam z facetem do galerii może kupiła bym coś dla siebie a mianowicie buty do sukienki bym chciała :)
Póki co Miłego dnia buziaki
Dwie garście popcornu ie mogłam się obejść
Obiadek : kopytka z sosikiem
Potem płatki fitness jogurtowe mała torebeczka ta przenośna sama
i następnie kawałeczek kaszaneczki :)
Dobranoc