Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 25


Dzisiaj cały dzień miałam głupawkę ale wieczorem załapałam doła. Więc pisania nie będzie. Tylko zanotuje co dzisiaj pochłonęła za co powinnam się wstydzić.
Śniadanie bułekcz z szyneczką
drugie śniadanie serek dania z 2 krążkami ryżowymi
lody i potem znów lody kawa cappucino z czekoladą
obiad  ziemniaki z gularzem ale tylko łyżka
i popcorn
Normalnie szok i mam jeszcze ochotę na tą princesse co kupiłam ale walczę abym tego nie zjadła tym bardziej o 11 wieczorem
Buziaki

P.S bardzo mi wstyd za siebie :(