Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podziwam


Część Dziewczyny! Podziwiam Was wszystkie i każdą z osobna. Ja to jestem chyba jednak słaba. Wczoraj w diecie taką słabą wolę miałam że słodycze wygrały. No trudno. :( Chociaż jestem zła na siebie. Dzisiaj jakoś pozbierałam się do kupy. Chciałam nawet i zaczęłam dzisiaj ćwiczyć z Ewą Chodakowską. Ale niestety jak dla mnie ma Ona te ćwiczenia za ciężkie taki skalpel. wysiadam po paru min. ehh :( Swoją drogą to chyba coś mi się tu stało bo nie mogę pisać pamiętnika jak kiedyś coś mi się przestawiło czy coś. A może mnie zablokowali ?? Pozdrawiam Marta
  • hofi1

    hofi1

    1 lutego 2013, 16:11

    ... oj tam oj tam :) ja się zbierałam 1,5 roku do diety... więc wiesz :):):) głowa do góry :)

  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    30 stycznia 2013, 21:24

    Ja nawet za Ewkę się nie biorę... Ale kiedyś? Kto wie :)

  • Paulalia

    Paulalia

    30 stycznia 2013, 21:19

    no bez załamki każdy ma tu wpadki;) ja co najmniej raz w tygodniu:P Ćwicz jak już ktoś mądrze napisał stopniowo a najlepiej znajdz coś co ci sprawia przyjemnosc. Basen, spacery?

  • zaba2112

    zaba2112

    30 stycznia 2013, 21:04

    Ja czasami też przegrywam ze słodyczami...jak alkoholik wpadam w ciąg ale cóż, najważniejsze się pozbierać i walczyć dalej. Powodzenia

  • ibiza1984

    ibiza1984

    30 stycznia 2013, 13:15

    Nie zablokowali tylko pewnie ma to związek ze zmianami na Vitalii. Nie rób ćwiczeń na siłę. Zacznij ćwiczyć to, co sprawia Ci przyjemność, bo tak samo jak szybko zaczniesz - tak samo szybko się zniechęcisz. Powodzenia.

  • Glamoooooour

    Glamoooooour

    30 stycznia 2013, 12:58

    Nie rób nic na siłę bo zamiast schudnąć zrazisz się do ćwiczeń i zajesz sie słodyczami! A tego nie chcemy , prawda ?Stopniowo zwiekszaj ćwiczenia , nie głodź się a słodycze jedz normalnie raz za czas bo to ma być przyjemność ze zmiany diety i ćwiczeń a nie jakies katusze. Pozdrawiam