Dziś nie wytrzymalam i sie zwazylam i zmierzylam. -1,7 kg mniej, - 5 cm w talii (wow!), 5 cm w brzuchu, 2 cm w biodrach. Jestem zachwycona. Z tego szczescia zrobiłam trening, choc dzis go nie planowalam.:) Diety trzymam sie wytrwale i nie zamierzam odpuszczac.
kasiavelzenobia
13 stycznia 2018, 21:23Gratulacje i powodzenia!
GrubaMerry84
13 stycznia 2018, 20:05Gratki :-)
cyganeczka01
13 stycznia 2018, 19:32Brawo.Cóż za zapał.Ja też dzisiaj nie wytrzymałam i sie zwarzylam tylko u mnie pokazal sie wzrost .A wczoraj trzymalam się diety.
svana
13 stycznia 2018, 19:24ojej cudownie bravo!