Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
calkiem calkiem


no to idzie mi calkiem niezle, wczoraj to normalnie zadziwilam sama siebie....zjadlam kefir i wypilam 3 cole light a na obiado-kolacje zjadlam pieczona piers z kurczaka z warzywami thai, no i pare kostek gorzkiej czekolady....i to wszystko az sama jestem pod wrazeniem...oczywiscie kusily mnie rozne rzeczy...ale jakos dalam rade :))) no oprocz tego przejechalam 10km na rowerku zrobilam standardowe cwiczenia i jeszcze do tego sporo sie nachodzilam, jakos nie chcialo mi sie jezdzic zatloczonym tramwajami wiec duzo spacerowalam, a dzisiaj spodnie jakby troche luzniejsze sie zrobily ;)))